27 kwietnia 2015r. grupa uczniów z klas 4-6 Zespołu Szkolno- Przedszkolnego w Kruszynie pod opieką wychowawców wybrała się na wycieczkę do Pragi. Zbiórka pod szkołą miała miejsce bardzo wcześnie, bo wyjazd zaplanowano na godzinę 7.00. Wszyscy byli w dobrych humorach, a słoneczny poranek zapowiadał piękny dzień. Droga do Pragi minęła bardzo szybko i bez żadnych kłopotów. Większość uczestników znała Pragę jedynie ze zdjęć, przewodników turystycznych i opowieści, które miały miejsce na lekcjach przyrody oraz godzinach wychowawczych. Jednak uroda miasta zrobiła ogromne wrażenie na wszystkich. Wycieczka rozpoczęła się od obejrzenia panoramy miasta ze wzgórza Letna, na którym znajduje się ciekawa konstrukcja – Metronom. Stąd wszyscy wyruszyli na długi i wyczerpujący spacer, najpierw przez dzielnicę żydowską – Józefów. Dzieci obejrzały tu liczne synagogi, cmentarz żydowski, przepiękne secesyjne kamienice, spacerowały również ul. Paryską z najbardziej luksusowymi sklepami w Pradze. Uczniowie mieli okazję podziwiać zabudowę Starego Miasta oraz słynny zegar Orloj z ruchomymi figurkami na ścianie ratusza. Spacerując wąskimi uliczkami można było poczuć klimat tego miasta. Po drodze kusiły liczne sklepiki z pamiątkami, lodziarnie i galerie sztuki. Po przejściu przez Most Karola - najsłynniejszy most w Pradze - uczestnicy wycieczki skierowali się do dolnej stacji kolejki linowej, która zawiozła wszystkich na Wzgórze Petrzin. W planie było wejście na wieżę widokową, której konstrukcja do złudzenia przypominała słynną wieżę Eiffla – w pomniejszeniu. Pokonanie 300 stopni, czyli 60m w górę, do tarasu widokowego na wieży, dla wielu uczniów wydawało się niemożliwe. Jednak wszyscy przełamali swoje lęki i z uśmiechem na twarzy zdobyli wieżę. Opłacało się. Widok rozległej panoramy miasta przy bezchmurnym niebie zapierał dech w piersi. Po zejściu z wieży na uczestników czekał jeszcze Labirynt Luster. Stąd trasa wycieczki prowadziła do Placu Hradczańskiego i zespołu zamkowego na Hradczanach. Tutaj wszyscy obejrzeli zamek oraz ogromną katedrę św. Wita z przepięknymi witrażami. To był bardzo wyczerpujący dzień. Długi spacer, wysoka temperatura powietrza oraz przeżyte emocje spowodowały, że uczestnicy wycieczki byli bardzo zmęczeni, gdy późnym popołudniem dotarli do autokaru. Świetne humory, jakie dzieci miały przez całą drogę do domu, potwierdzały, że wycieczka była udana.
Klaudia Medyńska